Przesłuchanie to właściwie jedyny moment w trakcie kilkuletniego procesu, w którym będzie w tym procesie aktywnie uczestniczyć. Po złożeniu przez Waszego pełnomocnika pozwu, otrzymaniu odpowiedzi na pozew i kolejnej wymianie pism sąd zarządzi przeprowadzenie rozprawy. Na tę pierwszą rozprawę najpewniej Was wezwie po to żebyście opowiedzieli o procesie zawierania umowy kredycie. 

Możemy wyróżnić 3 obszary, których będzie dotyczyć wasze przesłuchanie:

1. Okoliczności zawarcia kredytu – w tym sektorze pytań możecie się spodziewać pytań o to jak doszło do zawarcia umowy kredytu, czy byliście w jednym czy w kilku bankach, a może korzystaliście ze wsparcia zewnętrznego doradcy finansowego. Będą padać także pytania o to czy mieliście jedno spotkanie w banku czy kilka i ile trwały, czy czytaliście umowę, czy coś w niej budziło wasze wątpliwości. W tym też bloku pytań pojawią się pytania o to dlaczego zdecydowaliście się na kredyt waloryzowany kursem franka – czy rozumieliście co to znaczy i jak będą kalkulowane raty. Wasz pełnomocnik, oczywiście jeżeli taka była rzeczywistość, będzie starał się wykazać albo, że kredyt frankowy przedstawiano Wam jako jedyną możliwość uzyskania środków w ogóle, albo, że zwracano szczególną uwagę na jego atrakcyjność. Z kolei pełnomocnik Banku będzie najpewniej wskazywał Wam postanowienia w umowie czy dodatkowych do niej oświadczeniach, że zaproponowano wam kredyt w złotych, ale z tej propozycji nie skorzystaliście. 
   
2. Przeznaczenie kredytu – W trakcie przesłuchania będziecie również pytania o to czy kredyt był przeznaczony na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych czy służyło realizacji innych celów. Te pytania padają ze względu na konieczność ustalenia przez sąd, że przy zawarciu umowy działaliście jako konsumencki – czyli krótko mówiąc, że nie braliście kredytu w celach związanych z działalnością zawodowa ani gospodarczą. Będą padały pytania o to czy w mieszkaniu zarejestrowano działalność gospodarczą, czy lokal był lub jest wynajmowany. Od razu sygnalizuję, że sytuacja w której w dacie zawarcia umowy kredytu prowadziliście działalność gospodarczą, ale była ona bardziej formą zatrudnienia oczekiwaną przez kontrahenta niż faktyczną działalnością gospodarczą to nie macie się czego w kontekście tych pytań obawiać. Podobnie w sytuacji gdy co prawda świadczyliście usługi na rzecz kilku podmiotów, ale nabyty lokal nie służył do prowadzenia tej działalności, a był wyłącznie adresem rejestrowym, a faktycznie służył do mieszkania. Również w sytuacji gdy kupiliście jedno mieszkanie na wynajem jako inwestycję to przy takiej skali (a nie na przykład 5-ciu lokalach przeznaczonych na wynajem) sąd nie powinien mieć wątpliwości co do konsumenckiego charakteru umowy.
   
3. Trzeci blok pytań odnosi się do rozumienia przez Was skutków ustalenia nieważności. Sąd musi w czasie przesłuchania ustalić po pierwsze czy chcecie ustalenia nieważności umowy i czy rozumiecie tego skutki. Tutaj pytania koncentrują się na ustaleniu czy jesteście przygotowani, że po ustaleniu nieważności umowy będziecie musieli zwrócić Bankowi kwotę którą Bank wam po zawarciu umowy wypłacił. Operując na przykładzie: Jeżeli Bank wypłacił wam w 2008 roku 400.000 a wy przez te kilkanaście lat wpłaciliście łącznie do Banku 300.000 (tytułem i rat odsetkowych i kapitałowych) to czy jesteście gotowi na to żeby po wyroku oddać Bankowi 100.000 żeby się z nim rozliczyć. Tutaj też najpewniej padną pytania o to czy zdajecie sobie sprawę z tego, że Bank prawdopodobnie będzie od was oczekiwał i dochodził tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Choć sąd nie zajmuje w tym procesie stanowiska co do tych roszczeń bankowych to jednak chce wiedzieć czy oczekując stwierdzenia nieważności umowy bierzecie pod uwagę to że to niekoniecznie wasz ostatni proces z bankiem.