Umorzenie postępowania w sprawie posiadania środków odurzających czyli jak „legalne” cbd stało się źródłem kłopotów.

W marcu 2023 roku zwrócił się do nas Klient, u którego w skutek policyjnej kontroli znaleziono susz cbd. Susz był nabyty w sklepie internetowym gdzie deklarowano jego legalność.

Policyjny narkotest twierdził jednak inaczej. W rezultacie nasz Klient został zatrzymany, a jego mieszkanie przeszukane. Postawiono mu zarzut posiadania wbrew przepisom ustawy środka odurzającego o wadze 50 gram w najmniejszej mierze nie przejmując się wyjaśnieniami dotyczącymi źródła pochodzenia tego suszu.

W rezultacie dalej prowadzonego postępowania i zlecenia badań kryminalistycznych okazało się, że w nabytym suszu średnia zawartość THC w suchej masie wyniosła w każdym przypadku 0,6 %, a zatem przekraczała dopuszczalne granice i pozwalała przyjąć, że susz stanowił środek odurzający którego posiadanie stanowi przestępstwo z art. 62 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Już po przeprowadzeniu tych badań i przygotowaniu przez policjanta projektu aktu oskarżenia skierowaliśmy wniosek o umorzenie postępowania, który opierał się na przyjęciu, że nasz Klient funkcjonował w usprawiedliwionym błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię typu zabronionego, a w konsekwencji, że wyłączona była umyślność jego zachowania.

Twierdziliśmy więc, że skoro producent na swojej stronie internetowej umieszczał informacje, że stężenie THC w suszu nie przekracza dopuszczalnych norm, i że produkt jest tym samym całkowicie legalny to nasz Klient nie może ponosić odpowiedzialności skoro miała uzasadnione podstawy by twierdzić, że dysponuje legalnym produktem.

Ostatecznie, po niemal roku, 10 stycznia, otrzymaliśmy postanowienie o umorzeniu (choć w sprawie był już sporządzony akt oskarżenia) z przywołaną przez nas we wniosku podstawą prawną uzasadniającą umorzenie postępowania.

Bądźcie więc ostrożni wobec deklaracji sprzedawców cbd, a jeżeli już Wam się przydarzy historia jak ta opisana powyżej, nie pozostańcie bierni. Funkcjonariusze policji i prokuratorzy bywają niestety bezrefleksyjni i osób skazanych właśnie z powodu tej bezrefleksyjności wymiaru sprawiedliwości z jednej strony i bierności w swojej obronie nie brakuje.